Świadectwa pochodzenia energii

W dobie rosnącej emisji gazów cieplarnianych do atmosfery wzrasta popularność odnawialnych źródeł energii. Prąd elektryczny można uzyskiwać dzięki sile wiatru, wody czy promieni słonecznych. Osoby wytwarzające energie przy użyciu źródeł odnawialnych, są wspierane przez państwo między innymi przez mechanizm świadectw pochodzenia. Co warto wiedzieć o tej usłudze?

Czym jest świadectwo pochodzenia energii?

Świadectwo pochodzenia energii zwane również zielonym certyfikatem jest to dokument potwierdzający, że energia elektryczna została wytworzona z alternatywnych źródeł energii. Jest wydawany przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki na wniosek wytwórcy. Świadectwo pochodzenia energii otrzymać gdy jest się przedsiębiorcą wytwarzającym tego rodzaje energie. Wniosek o uzyskanie zielonego certyfikatu można złożyć listownie lub za pośrednictwem Operatora Systemu Dystrybucyjnego, na którego terenie znajduje się dane źródło. Wyróżnia się kilka rodzajów tego rodzaju certyfikatów:

  • certyfikaty zielone – potwierdzają uzyskiwanie energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych takich jak: woda, wiatr, słońce, spalanie biomasy i geotermia.
  • certyfikaty błękitne – potwierdzają produkcję energii elektrycznej w biogazowniach rolniczych.
  • certyfikaty białe – potwierdzają oszczędność energii, w wyniku realizacji inwestycji służących poprawie efektywności energetycznej.

Korzyści wynikające z uzyskania świadectwa pochodzenia energii

W chwili uzyskania świadectwa pochodzenia energii przedsiębiorca  uzyskuje prawa majątkowe, wynikające z tego dokumentu. Są one przedmiotem obrotu na Towarowej Giełdzie Energii i stanowią dodatkowe źródło dochodu dla producenta energii pozyskiwanej z odnawialnych źródeł. Prawa te mogą zostać sprzedane na Rynku Praw Majątkowych. Przedsiębiorcy mają też możliwość zwroty części inwestycji na budowę i użytkowanie instalacji odnawialnych źródeł energii. Zgodnie z polskim prawem wszyscy sprzedawcy energii elektrycznej muszą posiadać odpowiednią ilość świadectw pochodzenia energii, w przeciwnym razie są zobowiązani do zapłaty tzw. opłaty zastępczej.